niedziela, 13 września 2015

Postacie kreatywne #1 - Aasiria Enlila




http://s.redefine.pl/dcs/o2/redefine/poszkole_user_page/32/32867124/169858764_1436722321.jpg
http://media.tumblr.com/tumblr_luqgvpfVfW1r2i56b.gifhttp://oi60.tinypic.com/264ied4.jpghttp://funkyimg.com/i/K6br.gif


Aasiria Enlila

Fallen Angel | Seattle | Succubus



Dzień jest dość pochmurny i by nie trząść się z zimna jestem zmuszona stać skulona, próbując się skryć przed wiatrem.  Gdyby ktoś się dowiedział co robię zapewne straciła bym wszystkie uprawnienia i na powrót wysłano by mnie do akademii. Anioły stróże powinny skryte w eterycznej postaci pilnować swych podopiecznych, co ja robię w tym czasie? Stoję w pełnej materialnej, „ludzkiej” postaci i podglądam mojego podopiecznego przez okno jego domu. Gdyby zobaczył mnie jakiś serafin… Już mam odejść i przybrać swą eteryczną formę kiedy słyszę jego głos.
-Wiem, że tam jesteś. Nie jestem głupi. Obserwujesz mnie od dawna, prawda? Pokaż się... - Przepełnia mnie ciepło. Dźwięk otula mnie złotą falą. Mężczyzna nie wie gdzie jestem. Nie wie jak wyglądam, a jednak jest w stanie wyczuć, że śledzę go już od miesiąca.
Sama nie wiem czemu, ale pragnę się mu pokazać. Udowodnić, że się nim opiekuję. Obiecać, że nie pozwolę mu powrócić na złą drogę z której z dnia na dzień go wyciągam. Ruszam do drzwi i pokonuję próg domu. Po chwili stoję już naprzeciw niego. Chcę coś powiedzieć lecz nie daje mi dojść do głosu.
-Tak jak myślałem… Jesteś piękna. – Jego słowa odbijają się echem w mojej głowie. Przełykam ślinę. Czuję jak przyśpiesza rytm mego serca.


http://38.media.tumblr.com/507ae0b9325d2acc97c4c7a7264d2d7f/tumblr_nh763mjKwR1sk8n1zo8_500.gifhttp://oi61.tinypic.com/346npfp.jpghttp://24.media.tumblr.com/f704bef48f846390eef1fabe9e848661/tumblr_mlwc6nuude1qa50gyo2_500.gif

Minęły już 23 lata, a ja dalej czuję ból i zdradę. Każde nawet najmniejsze wspomnienie tamtej chwili wywierca mi kolejna dziurę w sercu. Zawaliłam. W jednej chwili straciłam jego duszę i zaprzepaściłam własną. Opróżniam  szklankę w której jeszcze przed chwilą znajdował się mint julep, mój ulubiony ulepek. Alkohol nie przynosi mi ulgi. Rozglądam się po klubie. Przyglądam się nie tyle temu jak kto wygląda, a temu jak wygląda czyja aura. W końcu natrafiam na to czego szukałam. Jasna falująca aura. Odstawiam szklankę na blat i ruszam w stronę właściciela falującego zjawiska. Tak jak się spodziewałam na dłoni mężczyzny spoczywa obrączka. Teraz już wiem, że dobrze wybrałam. Mężczyzna to idealna ofiara. Nie mijają nawet 2 piosenki kiedy mam go już w garści. Gdy prowadzę go w stronę zaplecza uśmiecham się w duchu.

Pokonałam swój cyrograf, odnalazłam rodzinę, sprzeciwiłam się Lilith i rozwinełam swoje moce, ale....  Czasem myśle, że cena tego była zbyt wysoka.



Kreatywnie              Autorsko



Wiedźmini bawili się w najlepsze pijąc i wspominając dawne czasy. Wstawieni postanowili zagrać w grę. Nigdy nie... Nazwa może i niewinna, ale gra pozwalała rozluźnić nawet najsztywniejszego z uczestników popijawy.
-Nigdy nie przespałem się z sukkubem. - Słowa Lamberta niczym grom spadły na zebranych. Nagle ku górze wzniosły się dwa puchary. Po chwili i Geralt i Eskel rozkoszowali się smakiem zaprawionego białą mewą trunku.
-No,no... - Słowa uznania opuściły usta białowłosego. Lambert rozdziawił swoje usta w geście zaskoczenia, wpatrując swoje kocie ślepia w Eskela.
-Czego się tak gapisz jakbyś upiora zobaczył? - Zirytowany wzrokiem przyjaciela wiedźmin cały się spiął.
-Ty Eskel? Po Geralcie się tego spodziewałem, ale po tobie? - Widać było, że szok nie pozwalał mu się w pełni wysłowić.  Eskel spłowiał cały i zakładając rękę na rękę jakby się skurczył.
-Mam słabość do rogatych kobiet. – Mruknął w końcu jakby od nie chcenia tym samym pozostawiając przyjaciół z licznymi domysłami.




http://25.media.tumblr.com/e31c6418b99f00b8a72f190518b10f04/tumblr_ml3f1u7fDw1rijbg1o1_500.gifhttp://33.media.tumblr.com/tumblr_m2bqko7FIj1r99f4t.gifhttp://media.giphy.com/media/tLa2ifpSkzqH6/giphy.gif

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz